Ocieplenie klimatu niesie za sobą wiele negatywnych skutków, których doświadcza coraz więcej krajów na świecie. Można powiedzieć, że Polacy są uprzywilejowani, ponieważ w naszym kraju wciąż można bezpiecznie żyć. Tymczasem na Filipinach, czy w Bangladeszu ludzie już są zmuszeni szukać innego miejsca do życia. W dzisiejszym wpisie wyjaśniamy, czym jest migracja klimatyczna? Gdzie rozpoczęły się migracje klimatyczne i jaka jest sytuacja Polaków w kontekście ocieplenia klimatu?
Globalne ocieplenie, co to jest?
Pojęcie globalnego ocieplenia pojawiło się wraz ze wzrostem średniej rocznej temperatury na świecie. Nie można jednak uprościć globalnego ocieplenia do tego jednego określenia. Zmiany klimatyczne nie sprawiają jedynie, że na Ziemi jest cieplej. To przede wszystkim nieprzewidywalna pogoda i ekstremalne zjawiska atmosferyczne, takie jak susza, powodzie, czy huragany.
Co spowodowało/co powoduje globalne ocieplenie?
Niektórzy twierdzą, że klimat Ziemi zmienia się co jakiś czas. Załóżmy, że to prawda. Jednak, wraz z nadejściem epoki przemysłowej straciliśmy te zasoby ziemskie, które chroniły nas przed skutkami globalnego ocieplenia. Mowa tu na przykład o lasach. Ziemia jest tak wyeksploatowana i zniszczona, że nawet jeśli zmiany klimatyczne są naturalne, to i tak oznaczają poważny problem dla ludzkości.
Zdecydowana większość ekspertów uważa jednak, że globalne ocieplenie spowodowała działalność człowieka, a zwłaszcza przemysł. Dziś znamy nowe sposoby działania, między innymi ekologiczne piece i samochody (w każdym razie bardziej ekologiczne od poprzednich), ale to nie zmienia faktu, że główny problem, jakim jest przemysł, pozostał niezmienny. Od lat 70. ubiegłego wieku przybywa firm i przedsiębiorstw, które nieustannie produkują rozmaite towary, potrzebne mniej lub bardziej. Fabryki i przedsiębiorstwa zużywają zasoby ziemskie w takim tempie, że nie ma szans na ich odnowę. Co gorsza, wciąż opieramy rozwój gospodarczy na Produkcie Krajowym Brutto (PKB), który mierzy rozwój danego państwa na podstawie ilości wyprodukowanych dóbr. Jeśli to się w najbliższym czasie nie zmieni, nasze ekologiczne piece i samochody zmarnieją na Ziemi razem z nami.
Skutki globalnego ocieplenia — migracje klimatyczne
Wspomnieliśmy wcześniej, że skutki globalnego ocieplenia to wzrost temperatury na Ziemi oraz ekstrema pogodowe, do których możemy zaliczyć na przykład suszę. Bez wody na Ziemi nie ma życia, nie ma żywności i nie ma produkcji (nawet do produkowania ubrań zużywa się gigantyczne ilości wody). W tej chwili możemy obserwować na własne oczy, jak rzeki na całym świecie wysychają. I na ten moment nic nie możemy z tym zrobić.
Mniej popularnym tematem, ale równie ważnym i trudnym skutkiem globalnego ocieplenia jest migracja klimatyczna. Czym są migracje klimatyczne? To moment, w którym ludzie zamieszkujący dany obszar na Ziemi, na przykład Bangladesz, muszą opuścić miejsce dotychczasowego zamieszkania. Do wyprowadzki zmusza między innymi susza, upały i wojny spowodowane walką o zasoby, a konkretniej wodę. Szacuje się, że tylko w 2019 roku aż 25 milionów ludzi zdecydowało się na migrację z powodu anomalii związanych z ociepleniem klimatu! Są to osoby z aż 140 państw świata. Analitycy podkreślają, że w przyszłości najwięcej migrantów klimatycznych wyruszy z Azji i Indii, gdyż tam sytuacja klimatyczna wydaje się najgorsza, a skutki, które obserwujemy teraz, to dopiero początek.
Globalne ocieplenie a Polska
Skutki globalnego ocieplenia są widoczne także w Polsce. Upały i susza towarzyszą nam każdego lata. Pojawiły się również trąby powietrzne, które kilkanaście lat temu uważano za coś nieprawdopodobnego w naszym klimacie. Polacy mimo wszystko są uprzywilejowani. W najbliższych latach ocieplenie klimatu nie zmusi nas do poszukiwania nowej ziemi do życia. Warto jednak pamiętać, że inni mogą w tym celu przybywać do nas.
Migranci klimatyczni — współcześni niewolnicy?
Słowo imigrant, czy uchodźca wzbudza często negatywne skojarzenia. I chociaż wszystkie wysoko rozwinięte kraje Europy i Ameryki lubią przedstawiać się jako tolerancyjne, to w praktyce uchodźcy traktowani są jak ludzie gorszej kategorii. Tak, dotyczy to również Stanów Zjednoczonych. Wystarczy sprawdzić, jak w tym kraju traktowani byli Chińczycy, którzy w latach 1937-1945 zaczęli migrować do USA. Uciekali przed wojną. I to smutne, że tak często podnosi się temat rasizmu wobec osób czarnoskórych, a sytuacja osób z krajów azjatyckich została niemal przemilczana, zwłaszcza w przemyśle filmowym. To jednak temat na inny artykuł. Warto jednak nawiązać do historii, ponieważ migranci klimatyczni są traktowani równie nieprzychylnie, co uchodźcy uciekający przed wojną, czy migrujący z powodu złych warunków ekonomicznych.
Migranci klimatyczni są powszechnie nietolerowani i nie mają praw takich samych jak obywatele danego kraju. Zmagają się z brakiem zaufania, brakiem pieniędzy i szans na to, by uczciwie i godnie zarobić. Sytuacja jest kiepska do tego stopnia, że uchodźcy klimatyczni są zależni od innych i nie mogą swobodnie budować własnego życia. Zjawisko to nosi miano niewolnictwa klimatycznego.
Przyczyny zmian klimatu — czy coś możemy jeszcze zrobić?
Jeśli wydaje Wam się, że segregowanie śmieci zbawi świat, to zazdrościmy Wam optymizmu. Ziemia już została zniszczona, a człowiek nie ma takiej władzy, by na przykład z powrotem uformować lodowce. Nie obniżymy poziomu mórz i nie sprawimy, że wyschnięte rzeki w kilka tygodni znów zaleje życiodajna woda. To dołujące, prawda? Mimo wszystko, to jeszcze nie koniec. Ekologiczny styl życia ma sens, bo sprawia, że nie dolewamy oliwy do ognia. Co więcej, dajemy sygnał rządzącym, że nie wykpią się byle czym i że żądamy konkretnego działania, zwłaszcza wobec przemysłu.