W ciągu ostatnich kilku lat technologia wykonała kolejny gigantyczny skok. W efekcie każdy z nas jest w stanie kreować zupełnie nieprawdopodobną rzeczywistość w social media. To sprawia, że wiele osób istotnie korzysta z filtrów i prostych sposobów obróbki zdjęć, by wyglądać perfekcyjnie. Problem polega na tym, że straciliśmy zdolność odróżniania rzeczywistości od fikcji.
Rzeczywistość nie ma nic wspólnego z social media
Musimy uświadomić sobie, że osoby, które widujemy w social mediach, nawet jeśli są to nasze koleżanki i koledzy z pracy, nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Odpowiednie ujęcie, filtr, odświętne ubranie — na co dzień nikt z nas nie wygląda tak, jak na starannie wybranych zdjęciach. Zmierzwione włosy, nieidealna cera, fałdka tu i tam — to wszystko jest normalne i powszechne. Co więcej, takie rzeczy dodają nam uroku.
Każdy człowiek ma zalety i wady, które tworzą fascynującą, jedyną w swoim rodzaju całość. Bycie wyjątkowym oznacza coś więcej niż idealny makijaż, czy nogi długie do nieba. Do tego dochodzi również osobowość, która wbrew pozorom także jest istotna, zwłaszcza przy poważnych relacjach.
Traktuj siebie jak najlepszego przyjaciela
Wiele osób traktuje siebie bardzo surowo. Mamy również tendencję do porównywania się z celebrytami i gwiazdami kina, które większość swojego czasu poświęcają na dbanie o swój wygląd! My, zwykli zjadacze chleba, musimy w tym czasie zarabiać na rachunki. Porównywanie się z osobą, która szykowała się do zdjęcia kilka godzin, jest zupełnie bezcelowe.
Pozbycie się kompleksów jest bardzo trudne, ale może się udać. Wystarczy traktować siebie jak najlepszego przyjaciela. Trzeba być dla siebie wyrozumiałym i ucinać negatywne myśli kłębiące się w głowie. Zamiast na przykład narzekać na swoją figurę, należy od razu skierować myśli na inny tor, by w ten sposób odwrócić swoją uwagę od samokrytycyzmu. Z czasem stanie się to coraz łatwiejsze!